Wynajem mieszkań drożeje na całym świecie, ale w Polsce jest już niemal rekordowo wysoki. W ciągu ostatnich ośmiu lat czynsze w Polsce wzrosły na tyle, że kraj znajduje się na czele listy 43 krajów, w których eksperci Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju badali koszty wynajmu.

Rosnące ceny nieruchomości sprawiają, że posiadanie domu staje się coraz bardziej nieosiągalnym marzeniem. Ogromny wzrost cen mieszkań, szczególnie w Europie, mocno uderzył w mieszkańców miast i biedne gospodarstwa domowe. Gwałtownie rosnące ceny za metr kwadratowy skłoniły wiele osób do wynajmu.

Rosnące ceny nieruchomości sprawiają, że posiadanie domu staje się coraz bardziej nieosiągalnym marzeniem. Ogromny wzrost cen mieszkań, szczególnie w Europie, mocno uderzył w mieszkańców miast i biedne gospodarstwa domowe. Gwałtownie rosnące ceny za metr kwadratowy skłoniły wiele osób do wynajmu.

Problemem tym zajmuje się Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), która zrzesza 38 wysoko rozwiniętych i demokratycznych krajów i stale monitoruje zmiany gospodarcze. Jak podaje OECD, inwestycje mieszkaniowe, które w wielu krajach znacznie osłabły, będą nadal spadać do połowy 2024 r. Jednak najnowsze dane z rynku mieszkaniowego również nie napawają optymizmem.

Pokazują, że Polska może pochwalić się jednym z najwyższych czynszów za mieszkania wśród 38 krajów OECD. Od 2015 roku stawki czynszów w Polsce wzrosły o 62% do czwartego kwartału 2023 roku. Plasuje to kraj na piątym miejscu w rankingu przygotowanym przez ekspertów organizacji, który uwzględnia także kraje niebędące członkami OECD.

Warto dodać, że w skład organizacji wchodzą takie kraje jak Luksemburg, Kanada, USA i Niemcy. Pod względem dynamiki wzrostu stawek wynajmu mieszkań Polska wyprzedza je wszystkie.

Największy wzrost kosztów wynajmu mieszkania zanotowano w Turcji, która zmaga się z ogromną inflacją. Tam ceny wynajmu wzrosły aż o 400% w ciągu 8 lat. Oprócz Turcji przed Polską wyprzedzają jedynie Węgry (wzrost o 73 proc.), Litwa (70 proc.) i Słowenia (66 proc.).

Pod względem dynamiki wzrostu wynajmowanych mieszkań Polska wyprzedza nawet takie kraje jak Estonia (wzrost o 59%), Chile (44%), Rumunia (34%), Kolumbia (33%) czy Bułgaria (30%) .

Wzrost czynszów jest bliski minimalnemu w następujących krajach: Hiszpania (wzrost o 9%), Korea i Szwajcaria (po 8%), Francja i Włochy (po 5%).

Jedynie dwa kraje OECD odnotowały najmniejszy spadek cen czynszów od 2015 roku – Japonia i Grecja (spadek odpowiednio o 0,4 i 0,6%).

Ceny domów i czynsze rosną stale od 2015 r., nawet podczas pandemii Covid-19, kiedy – w przeciwieństwie do poprzednich kryzysów – gwałtownie wzrósł popyt na mieszkania. Było to spowodowane przedłużającymi się obostrzeniami i pracą zdalną, która zmusiła ludzi do pozostania w domach.

W 2022 r. gospodarka zaczęła się ożywiać, ale nie w pełni. Obecnie nieruchomości nie tylko stają się coraz droższe – coraz trudniej znaleźć pokój w dobrym stanie, ale także o odpowiedniej wielkości, który zaspokoiłby potrzeby kilkuosobowej rodziny.

Wykorzystane materiały z serwisu 300gospodarka.pl